Na początku zawsze jest spotkanie. Czy online, czy na żywo, pozwala to nawiązać relację. Szukamy rozwiązania i oferty pasującej do oczekiwań inwestora. Po dopełnieniu formalności przychodzi najprzyjemniejsza część projektowania, czyli „wywiad środowiskowy”, który pozwala na zapoznanie się z potrzebami inwestora. Szukanie inspiracji, omawianie detali, częste rozmowy i analiza nieruchomości, powoduje że architekt towarzyszy w codziennym życiu inwestora, co może na początku budzić lekki dyskomfort. Jest to jednak niezbędne, by móc w późniejszym etapie zająć się projektowaniem bez obaw, że jakaś wiedza umknęła i nie uwzględni się odpowiednich oczekiwań.
Kolejny etap to wciąż same przyjemności. Omawiamy układy funkcjonalne, wybieramy najlepsze rozwiązania w wersji 2D, a następnie powstają wizualizacje pokazujące jak dane przestrzenie mogą wyglądać. Zwykle jest to etap, który inwestorzy z niecierpliwością nie mogą się doczekać. Przystępując z nogi na nogę często pytają, kiedy zobaczą swoje wymarzone lokum.
W zasadzie etap 3 jest umowny i odbywa się równolegle z etapem 2. Tworzenie wizualizacji to nic innego jak szukanie odpowiednich rozwiązań materiałowych dla wnętrza. W tym czasie odbywają się spotkania z inwestorem w klepach wnętrzarskich, gdzie na żywo możliwość jest zobaczenia lub wybrania odpowiedniego rozwiązania.
Tu już jest typowa praca architekta, a inwestor ma spokój, ciszę i szaleństwo za sobą. Po wybraniu układu funkcjonalnego, materiałów i kierunku stylistyki projektu, przyszła pora na techniczne rozwiązania i przelaniu wszystkiego na papier. To w tym etapie powstają wszelkie rysunki, dzięki którym budowa wie, co ma wykonywać.
Etap 5 jest dla szczególnych i wymagających klientów, którzy ponad wszystko cenią sobie kompleksowość usługi i komfort, że wszystko zostanie odpowiednio wykonane. Współpraca z architektem może zakończyć się w momencie przekazania dokumentacji technicznej oraz zestawień wybranych materiałów.
Architekt może jednak też uczestniczyć podczas powstawania projektu na budowie lub całkowicie zastąpić inwestora i odpowiadać za cały proces realizacji. Jak w pierwszej opcji wspiera inwestora doświadczeniem, tak w drugiej opcji inwestor zapomina, że ma jakikolwiek remont i po zakończeniu otrzymuje klucz do gotowego na wprowadzkę lokum.